Toze światełko przygasa nie jest objawem że świece grzeją .

_________________
Zielony kieroVWca

Bylo pstryknięcie przekaźnika - a co może być jeszcze przyczyną?

Niby wszystko przegrzebałem i jestem bezsilny.

[ Dodano: Pon 05 Sty, 2009 21:14 ]
Kolega mi odradzał odpięcie tej czujki cieczy, bo mogą się świece spalić, ale myśle, że na 20 sek do zapalenia auta i sprawdzenia się chyba nic nie stanie - co o tym myślicie?

_________________
[color=#0040BF]NIE JEŹDZIJ SZYBCIEJ NIŻ FRUWA TWÓJ ANIOŁ STRÓŻ[/color]

A jaka jest różnica między czujką cieczy a czujką wstępnego podgrzewania????

ten czujnik odpina się po to,żeby sprawdzić świece.(nie ma to żadnego wpływu-po prostu przez te 20 s jest na 100% grzanie).

_________________
Admin

Może ktoś wie??

Bankowo jutro go odepne, sprawdze i napisze.

Mam pytanie jeszcze:

Czy zależnie od temeratury świece są grzane na różny sposób?

_________________
[color=#0040BF]NIE JEŹDZIJ SZYBCIEJ NIŻ FRUWA TWÓJ ANIOŁ STRÓŻ[/color]

chyba nie.to czy świece się grzeją czy nie zależy tylko od temperatury płynu.
zamontowałem sobie diodę ,która świeci jak napięcie jest podane na świece.przekręcam rano "zapłon" kontrolka na liczniku ok.5s dioda ok.20s
auto odpalone-dioda świeci 5 min.
robię np.30 km.odpalam rozgrzane auto- kontrolka ok.5s dioda się nie zapala.

_________________
Admin

4transporter, widze że wiesz o co w tym wszystkim chodzi - mozesz mi napisać krok po kroku, co się dzieje że świece się grzeją, albo nie - na jakiej zasadzie to działa i po co ten przekaźnik, skoro od czujnika to zależy.

hmm...

_________________
[color=#0040BF]NIE JEŹDZIJ SZYBCIEJ NIŻ FRUWA TWÓJ ANIOŁ STRÓŻ[/color]

do czego służą przekazniki? to pytanie do elektryków.
masz może "instrukcje serwisowe t4"? ściągnąłem je kiedyś-na forum był link-tam jest to wszystko opisane.mój mechanik stale narzeka na brak czasu,a ja lubię wyzwania.
diodę zamontowałem właśnie dlatego,że kontrolka świeciła(nie zawsze poprawnie mi działają kontrolki licznika) a nie zapalił.przekaznik pstrykał a prądu na świecach nie było!szybka wizyta w sklepie -40 zl czujnik i 3 miesiąc bez problemów.

_________________
Admin

Andrzej_P pisałeś w którym z poprzednich postów ze jakis kabelek mogłes pominąć, na pierwszej swiecy pod alternatorem jest kabelek zasilający z oczkiem który powinien do tej pierwszej swiecy byc przykrecony, jezeli zapomniałeś o nim przykrecając blaszke łączącą swiece to nie masz zasilania na swieczkach i dlatego mogą nie grzać

A jaki czujnik dokładnie??

Chyba wszystko podpięte, bo idzie obciążenie przy przekręceniu stacyjki i przekaźnik robi pstryk po jakimś czasie - jak by był przerwany obieg to pewnie by tak nie robiło.

Brałem takie założenie, ale tak na wszelki wypadek - teraz chyba się wyjaśniło, że nie potrzebnie.

_________________
[color=#0040BF]NIE JEŹDZIJ SZYBCIEJ NIŻ FRUWA TWÓJ ANIOŁ STRÓŻ[/color]

kolego,problem tkwi w tej jednej swiecy co nie wymieniles, dlatego jak palisz to szarpie silnikiem bo cylinder nie pracuje

przy moim AAB przekażnik nie robi pstryk ale pali od szczału.

Tamten problem z szarpaniem silnika to pikuś. Teraz wogóle odpalić nie moge - kręce od 10sek. żeby wogóle odpalić obojętnie czy grzeje świece, czy nie - wrażenie jak by wogóle żadna świeca nie grzała. A szarpało silnikiem jeszcze na temperaturze dodatniej - teraz kicha kompletna.

_________________
[color=#0040BF]NIE JEŹDZIJ SZYBCIEJ NIŻ FRUWA TWÓJ ANIOŁ STRÓŻ[/color]