Wiec zaczęło sie od tego że jako pojechałem do apteki po leki. A ze było to jeszcze w zeszłym roku postałem troszke w kolejce. Co za tym idzie pogadałem z panem co za mną stał w kolejce.
Jak już się dostaliśmy do środka po jakiejś chwili starsza pani co siedziała na krześle czekając na swoja kolejkę namierzyła panią która robiła fotki lustrzanka i zwróciła jej uwagę ze nie wszyscy sobie życzą zeby im robić zdjęcia. Ja z panem który stał za mną w tym momencie zareagowaliśmy nawet powiedziałem pani fotografce ze "mam nadzieje ze te zdjęcia się nie ukażą w jutrzejszej gazecie" pani stwierdziła ze robi zdjęcia od tyłu żeby nie było nikogo widać.
Jakież było moje zdziwienie dziś gdy jedząc obiad wpadł mi w ręce "fakt" i widzę siebie (jakość słąba ale widać) szybko po lapa poszedłem odpalam patrze a tu tylko ja musiałem się odwrócić jak pani robiła zdjęcia. Z panem z kolejki się wymieniliśmy telefonami bo pani potem poszła no chodnik robić zdjęcia kolejki za zewnątrz apteki a tam stało moje auto i coś mnie tknęło żeby mieć świadków. Bo przy moim aucie do pani dołączył pan i rozmawiali z ludźmi w kolejce i robili zdjęcia.
http://www.fakt.pl/Polowa-aptek-nie-ma-umow,artykuly,141530,1.html
Ten w bluzie po uszy to ja
Pani fotograf była bardzo nie miła w stosunku do tych starszych osób.
Jedna panią nawet fleszem zmusiła do odwrócenia się od okienka i wtedy parę fotek poszło.
Teraz dalej na www.newspix.pl z której byłą pani fotograf jest dostęp na hasło ale kolega(tez fotograf)
powiedział ze są fotki z tego miejsca.

I teraz moje pytanie jak na to zareagować. Jutro tak czy inaczej podjadę do redakcji z pismem powołując sie na (Art.81. upaipp). Tym bardziej ze pani powiedziałem ze te zdjęcia maja się nigdzie nie pokazać a tylko ja jestem widoczny no i pani farmaceutka
A może od razu do sądu ?
Może ktoś miał jakieś podobne ekscesy ?

nie oceniam, ale większość staruchów to upierdliwce

_________________
Życie jest za krótkie żeby jeździć dieslem...
Big Bad and Black - Ram 2500
Ducato 2.3 2002
MB 512d '97
Jeep WJ 4.7 V8
BMW K1200R..respect
AUSA CH200

Nic z tym nie zrobisz, miejsce publiczne, Ty nie byłeś celem zdjęcia.
Zdjęcie pokazuje kolejkę w aptece. Przerabiałem to. W stanach byś coś z tym zrobił, tutaj nic. Bo i po co.
Na pocieszenie powiem, że w Krakowie jakiś producent porno nagrywał bicie rekordu w posuwaniu. No i kamerzysta uchwycił 50latka jak się tasował przed zaliczeniem panienki. Film ten obejrzał jego syn - Ty sobie wyobraź co tam się działo jak zobaczył tasującego się ojca w samej koszuli.
Poza tym gazeta to Fakt - z nimi nic nie ugrasz, oni chyba na stałe mają własną kancelarię utworzoną, tyle afer urabiają. .

_________________

No tak ale pani zapewniała że robi zdjęcia z "tyłu" i nikt nie będzie widoczny a jednak ja jeden musiałem się tak ustawić ze mnie widać.
Poza tym od kiedy to lokal prywatny jest miejscem publicznym ? Ja stałem w środku nie na chodniku przed apteką. I nie byłą to żadna impreza masowa koncert itp. gdzie mogą sobie robić zdjęcia doi woli i pani fotograf została zwrócona uwaga ze sobie nie życzę żeby mnie fotografować a tym bardziej moje zdjęcia ukazały się w prasie. A kolega co siedział w aucie i czekał juch jak mu powiedziałem to chciał pani zabrać aparat ale ze był wypity i mnie to za bardzo nie zależało to olałem. Ale jak widać trzeba było jej kartę zabrać i zadzwonić pod 112 wedle przysłowia co masz zrobić jutro zrób dziś.

Jak by ci ktoś fleszem błyskał za plecami to też bys sie odwrócił zeby zobaczyć co sie dzieje i wtedy poszła seria fot niczym paparazzi

Nie przyznawaj sie lepiej że wylądowałeś w "Fakcie"

_________________
Combolot 1.7 Boxer 3.0 Ducato 2.2 Iveco 35c15 i Złomo-Lubliny

Jakbyś jej aparat za 10 000 lekko zabrał to byś w najlepszym przypadku zawiasy dostał.
Apteka to miejsce publiczne, polecam ustawę. Walczyłem długo o to z policją ale w końcu odpuścili. Oczywiście mówię, o godzinach otwarcia kiedy może do niej wejść nieokreślona liczba osób i może to zrobić każdy - nie trzeba posiadać klucza. Nie ma co się grzać, taki kraj taka gazeta. Popatrz na jakiekolwiek gazety czy wiadomości, masa tego jest.
A słowo dziennikarza to jest warte tyle co dym papierosowy.
jest też drugie zdjęcie

_________________

Jeśli nie wyraziłeś zgody na fotografowanie swojej osoby lub zabroniłeś to nie powinny się ukazać chyba że jesteś osobą publiczną bądz celebrytą to wtedy mogą umieszczać bez twojej zgody.

To nie było ani zgromadzenie ani krajobraz czy tez impreza publiczna.

Na stronie już jedno zdjęcie usunęli niestety zostaje papierowe wydanie a tam nie ma opcji usuń/wytnij

No dobra, ale cały szkopuł polega na tym, ze nie Tobie robiono zdjęcie. Jakby Twoja facjata była na całą stronę to ok.
Jakie starty poniosłes przez to zdjęcie?
Obawiam się, że jakbyś poszukał to będziesz na 100 zdjęciach conajmniej w całym necie.

_________________

No celebrytą nie jestem osoba publiczna tez nie.

A co do start to kolega z WP.pl sie ze mnie śmieje ze na jednym zdjeciu mam otwarta buzie i wyglądam jak bym ziewał no bez jaj do ich agencji ma dostęp wiele redakcji i mogą przebierać w czym chcą i później za sie zobaczę w innym pismaku ze można zasnąć w kolejce w aptece. Wszystkie pozostałe fotki mi przesłał i to juz nie jest hallo ze moze to sobie inna redakcja wykorzystać.

Idź do adwokata, pierwsza porada stówę. Mam znajomych prawnioli dlatego z całego serca odradzam robić z tym cokolwiek. Chyba, że masz tyle gotówy, że w kominku nią palisz.

_________________

Kurde ja myslalem ze kolejki sie juz skonczyly.
Przeciez mamy demokracje,a stanie w kolejkach nalezy juz do przeszlosci.

_________________
Sprzedam silnik 2,4D i caly osprzet napedowy do Vw T4.
Oraz 4 felgi z oponami Barum, gumy jak nowe.
Sprzedam felgi od Poloneza tracka. 4szt.Sa pordzewiale i nadaja sie do piaskowania.

A mi by totalnie to nie przeszkadzało jakbym znalazl sie an takiej fotce , wrecz przeciwnie w/g mnie bardzo dobrze ze ukazują absurdy jakie się w tym chorym kraju dzieją. A takim absurdem jest cala sytuacja z refundacją leków. Drga sprawa ze jest to typowe odwracanie uwagi od innych spraw...

Jak nie pasuje Tobie ze się znalazłes na takiej fotce to idz do nich i powiedz ze chcesz zapłate za pozowanie i Ci się nalzey, moze jeszcze zarobisz na tym .

nic nie zdziałasz i w sądzie w według prawa jesteś na tym zdjęciu nierozpoznawalny,
znajomy fotograf mi powiedział, że są jakieś tam wytyczne że musi Ci być widać tyle a tyle tego i tyle a tyle tamtego, a na tym zdjęciu z linka nawet ucha nie widać całego
zresztą obiektywnie patrząc przynajmniej na to zdjęcie z linku to na prawde nikt by cię nie rozpoznał
chyba że w gazecie jest inne

_________________
I i II i III zlot zaliczony
Jedyną rzeczą sprawiedliwie rozdzieloną między ludzi jest rozum,
jeszcze nie spotkałem osoby która stwierdziła by, że ma go za mało