Na początek kilka wypowiedzi użytkowników z tym problemem:
Link do dyskusji na forum
bolek1970 napisał(a):
Dzis rano ujechalem doslownie 2 km, zatrzymalem sie na znaku stop, ruszam jedynka weszla jakos dziwnie, wrzucam dwujke, puszczam sprzeglo, daje gazu, a tu nic.....
Biegi wchodza, ale reakcji brak. Auto stoi. Przy probie wrzucenia biegu i uwolnienia sprzegla, jakis tam dziwny charczacy dzwiek sie wydaje, ale reakcji brak, na ktorykolwiek bieg.
Auto: 130 KM, rocznik 2004, przebieg ok 120 tys km.
Problemow do tej pory zadnych nie bylo.
Lewarek dziala i "biegi wchodza". Na zgaszonym nie sprawdzalem...
Reakcji natomiast zadnej.
Motor na biegu jalowym pracuje rowno, jesli to w czyms pomoze.
Natomiast na wrzuconym biegu przy dodawaniu gazu (nie wazne, czy sprzego wcisniete, czy nie), charczacy, lekki dzwiek.
bobikos napisał(a):
Ja wymieniałem już półośkę prawą bo do wieloklinu zaczął się syf dostawać, na szczęście zostało to zdiagnozowane przy wymianie koła dwumasowego więc jeszcze nie było za późno, nie zmieliło wejścia w skrzyni. Na allegro samo przełużenie 750 zł w bardzo dobrym stanie. Ty koszty będziesz miał w takim przypadku większe bo jeszcze do wymiany wyjście ze skrzyni. W serwisie drogo, zdecydowanie więcej niż 1500 - za tyle to samo przedłużenie.
I jeszcze jedna rzecz... Mnie stało się to przy przebiegu 230 000 km a auto też z 2004, jeśli nie jesteś pierwszym właścicielem to nie powinieneś narzekać że przy tak niskim przebiegu się to stało... To tak od siebie.
MartinLopez napisał(a):
Ja za nowa w serwisie płaciłem cos ok. 1800 za kpl. do T5, używek nie warto zakładać, rzadko kto sprzeda półoś i wieloklin, a kupując sama półoś i osobno wieloklin to długo nie pojeździsz.
Ja w T5 wymienialem przy przebiegu 185000, tak ponoć wytrzymuja ok. 200 000 te półośki, moja sie jeszcze nie zerwala, ale juz miała wielki luz, strach było jechać za granice...
Link do dyskusji na forum
witek napisał(a):
Transporterem T5 mam przejechane 80 000 km, silnik BNZ, bardzo delikatnie traktowany, glownie jazdy w trasie. Po uplywie gwarancji, jak to zwykle bywa ujawnily sie pewne przykre niespodzianki:
Stuki chyba w skrzyni biegow. W momencie kiedy nawet spokojnie puszczam gaz slysze uderzenie, krotki, dosc wysoki ton. Podobnie, choc troche ciszej w momencie nacisniecia pedalu gazu. To taki dzwiek wynikajacy z bezwladnosci, mam wrazenie. Ktos podpowiedzial mi, ze to moze kolo dwumasowe sie wykancza. Ale przy takim przebiegu i spokojnym uzytkowaniu auta? Poza tymi momentami, np na wolnych obrotach nie ma halasow.
===Dopisane 2 miesiące później===
Chciałbym się podzielić rozwiązaniem, które niestety wiązało się z holowaniem auta 150 km z miejsca, gdzie niestety odmówił dalszej jazdy. Okazało się, że powodem stuków w czasie dodawania/puszczania pedału gazu i przy zmianie biegów było zużycie a następnie zerwanie połączenia wielowpustowego na półosi prawej, która podobno "puszcza" w T5 przy ok. 90 tys. km (mój ma przejechane 89 tys). Więcej informacji o tych przypadkach, oraz o tym gdzie i w jaki sposób sobie poradziłem w tej sytuacji znajdziecie tu:
http://www.polosie.pl/www/t5/vw_t5.html. Po montażu zmodyfikowanego rozwiązania stuki zniknęły.
fast napisał(a):
Ja swoją (półoś) ukręciłem na ostrym podjeździe z 7 osobami na pokładzie, ful bagażu i 10 zgrzewek piwa na podłodze
Miałem wtedy przejechane nie całe 300tyś km, ale objawów żadnych wcześniej nie miałam, urawły się zęby na wieloklinie z zaskoku
Link do dyskusji na forum
bobikos napisał(a):
Więc chciałbym się podzielić z wami informacjami jakie zdobyłem od półosiach prawych od sprzedawcy z allegro, który swoją drogą był jakiś bardzo .... W każdym razie stwierdził iż tę właśnie prawą półoś w gnieździe skrzyni należy wyjmować przy każdej wymianie oleju i smarować, to jest jedyny sposób żeby zapobiec jej zniszczeniu i wymianie.
NIKA napisał(a):
Ze skrzyni < AXA, AXB, AXC, AXD, AXE > wychodzi wieloklin nr 2
W niego wchodzi przegub na wielowpuście nr 18, a półoś to nr 9.
Z moich skromnych żródeł wynika, że najczęściej "pada" wielowpust
, co nie oznacza, że półoś jest niezniszczalna
Teraz informacje o rozwiązaniu takiego problemu:
Informacja znaleziona na aukcji na Allegro napisał(a):
Sprzedawca:
polosie_pl.
Volkswagen T5 2.5 TDI. Naprawa (odbudowa) podpory prawej półosi, z nowym króćcem skrzyni biegów, bez wymiany przegubu i łożyska.
W tym aucie bardzo często uszkodzeniu ulega wielowypustowe połączenie tulei podpory przegubu wewnętrznego prawej półosi, z wałkiem wyjściowym mechanizmu różnicowego. Dzieje się tak na skutek niewłaściwego uszczelnienia tego połączenia. Woda (często z solą), która dostaje się do wnętrza tulei przegubu powoduje szybką korozję zębów i w rezultacie utratę mechanicznego połączenia. Dodatkowo, fabrycznie zazębiona jest tylko część wielowypustu, co osłabia całą konstrukcję. Uszkodzone połączenie wygląda najczęściej tak, jak na zdjęciach rozciętej tulei obok:
Jakie jest na to lekarstwo?
W miejsce zniszczonej tulei przegubu, instalujemy tuleję z nowym, głębokim wielowypustem, wykonanym w taki sposób, by czop wałka mógł zostać wsunięty do samego końca wielowypustu.
Ta zmiana wymaga wykonania nowego króćca skrzyni biegów. Nowy wielowypust króćca jest tak umieszczony, aby zazębiał się z wielowypustem tulei na całej jego długości.
Długość zazębienia wzrasta po tej zmianie o 20% w stosunku do oryginału.
Dodatkowo, nowe połączenie jest znacznie lepiej uszczelnione, poprzez umieszczenie dwóch o-ringów u nasady wielowypustu wałka. Przesunięcie wielowypustu we właściwe miejsce stworzyło bowiem przestrzeń do umieszczenia dodatkowego o-ringu.
Zastosowanie takiego rozwiązania, znacznie poprawia jakość i trwałość połączenia wielowypustowego.
Ten element już nigdy nie powinien być przyczyną awarii samochodu.
Usługa obejmuje wymianę połączenia wielowypustowego na nowe - bardziej trwałe, bez wymiany łożyska podpory i przegubu wewnętrznego.
Łożysko i przegub najczęściej zużywają się później niż połączenie wielowypustowe podpory.
W przypadku gdy uszkodzone jest łożysko, koszt jego wymiany to dodatkowe 150 zł - po uzgodnieniu.
Wymiana przegubu wewnętrznego to koszt 300 zł.
Oferowana podpora pasuje VW T5 z silnikiem 2.5 TDI.
W naszej ofercie - każda podpora, do każdego modelu VW Sharan, Forda Galaxy i Seata Alhambra, VW T4, T5.
Podpory pozbawione są wad oryginału - połączenia wielowypustowe są dłuższe i mocniejsze oraz skutecznie uszczelnione.
Oferujemy bezpłatną przesyłkę naprawianej części - do naszej firmy.Aby skorzystać z tej oferty należy zlecić przesyłkę firmie kurierskiej DPD, podając kurierowi nasz numer klienta(...)
Koszt odesłania naprawionej podpory - zgodnie z warunkami aukcji.
Jeszcze parę informacji ze strony internetowej tej firmy.
LINK
Cytuj:
Poprawka przeniesienia napędu w VW T5.
W samochodzie Volkswagen T5 częstemu uszkodzeniu ulega wielowypustowe połączenie wałka wyjściowego mechanizmu różnicowego z tuleją przegubu wewnętrznego. Dzieje się tak na skutek niedostatecznego zazębienia wałka z tuleją, jak też wskutek złego uszczelnienia tego połączenia. Woda (często z solą), która dostaje się do wnętrza tulei przegubu powoduje szybką korozję zębów i w rezultacie utratę mechanicznego połączenia. Uszkodzony wielowypust wałka wygląda najczęściej podobnie jak na zdjęciu obok.
Tuleja nosi ślady znacznej korozji. Wewnątrz tulei widać wyraźnie, że połączenie było zazębione jedynie połową długości wykonanego wewnątrz tulei wielowypustu.
Nawet jeśli wielowypust wałka pracował na 2/3 swej długości, tak jak na zdjęciu obok, to i tak okazało się to niewystarczające w tak dużym aucie.
Jakie jest na to lekarstwo?
W naszym zakładzie wykonujemy modyfikację opisanego wyżej połączenia wielowypustowego, powiększając dwukrotnie jego skuteczną długość i wykonując inne, bardziej trwałe uszczelnienie pomiędzy tuleją, a wałkiem. W naszym wykonaniu uszczelniający o-ring znajduje się wewnątrz tulei i obejmuje gładką część wałka, u nasady wielowypustu.
Na zdjęciu widać oba współpracujące elementy w nowym wykonaniu oraz porównanie z oryginałem.
I jeszcze dodatek:
Oprócz dwóch wymienionych wyżej przyczyn uszkodzenia połączenia wielowypustowego, jest jeszcze trzecia przyczyna wspomagająca powstawanie korozji. To łożysko podpory. Gumowe gniazdo, w którym umieszczone jest łożysko ulega z czasem rozwarstwieniu, umożliwiając wzdłużny ruch wałka podpory. Ruch ten umożliwia niejako "pompowanie" wody do wnętrza wielowypustu.
Tę wadę można usunąć mocując łożysko w gnieździe pozbawionym gumowego amortyzatora. Tak, jak w autach innych producentów.
Link do wątku w FAQ na niemieckim forum T5: [Austausch der Antriebswelle rechts]
http://www.t5-board.de/board/t5-downloa ... echts.html
Dokumentacja fotograficzna ze zdjęciami (plik PDF 1,1MB) do pobrania:
Austausch der Antriebswelle rechts (wrzuciłem na Rapidshare, bo bez rejestracji na t5-board.de nie można pobierać plików z forum).