Panowie szlachta . Nadeszła ta chwila że moja T-czwóreczka będzie robić już raczej tylko za ciężarówkę do wożenia brudów ( ziemia , kamień , drzewo itp ) ,Nie sprzedam jej bo daje radę a kasy już żadnej nie dostanę . Zostaje u mnie do śmierci .


Teraz temat na dziś . Chciałem jakiegoś Pikapa ( Navara najbardziej ) ale po zaanalizowaniu za i przeciw zostaję przy busach , są zwyczajnie praktyczniejsze .

Opcje są dwie :

1. T5 tak z roku 2005 - 06 , najlepiej przedłużana holenderka . Silnik raczej 1.9 chyba .

2. Transit z roku 2007 - 08 , najlepiej też z dwoma kanapami , raz podniesiony i przedłużony . Silnik chyba ten 2.2 85 KM .

I teraz mam problema . W VW wiadomo sprzęgła i trudniej znaleźć ładną sztukę . FORD zaś te nieszczęsne EGRy , wtryski i rdza .

JAK WYBIERAĆ ?!? Panie Premierze . JAK WYBIERAĆ ??!!??


Woziłem się parę tysięcy T5 więc lekko mam pojęcie . Transitami nalatałem setki tysięcy km , ale to było dawno temu i tymi starszymi modelami z lat 90 . Nowszych modeli nie znam wcale .

Doradzcie coś PLIZZ ! Bo jak się czyta internet to lepiej nie kupować żadnego auta , wszystko szmelc , się psuje i w ogóle to koniec świata za 2 tygodnie !